Tutaj jeszcze w pudełku, które jest dość ciekawe. Tył prezentuje drugą lalkę z serii i ubranka które zostały do niej przygotowane.
Po wyjęciu z pudła lalka prezentuję się o niebo lepiej. Sukienka jest bardzo ciekawa i mi się podoba. Lalka posiada również złote kolczyki, dwie złote bransoletki i pasujące do całokształtu buty. Oczywiście nie mogło zabraknąć torby na zakupy. Lalka mi się bardzo podoba, nie żałuję że ją kupiłam, mam nadzieję że w tej serii pojawią się jeszcze inne lalki.
Bardzo ładne dodatki, no i te rzęsy fantastyczne. Lubię lalki z rzęsami.
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię lalki z rzęsami dlatego właśnie ona do mnie trafiła.
UsuńPRAWDZIWE RZĘSY?!? No nie! Teraz będę musiała rozpatrzeć zakup tej lalki! Kurcze, ta lalka ma tyle możliwości stylizacyjnych!
OdpowiedzUsuńSuper! Dzięki, że ją pokazałaś!
No tak, "prawdziwe rzęsy"... Na mnie to zadziałało jak lep na muchy.
UsuńStefcia wygląda uroczo. Jak zawsze:)Nie znam chyba jeszcze wersji tego buziaka, która by mi nie przypadła do gustu:)
OdpowiedzUsuńA ja mam kilka wersji Steffie, która mi się zdecydowanie nie podoba, ale większość z tych lalek to bardzo wdzięczne modelki.
UsuńLalka jest naprawdę śliczna a jej sukienka to prawdziwe cudo! Już samo ubranko byłoby wystarczającą motywacją do zakupu. Mattel bardzo postarali! Cieszę się, że znowu używają moldu Steffie. Nie będę ukrywała, że podoba mi się dużo bardziej o drugiej lalki z tej serii.
OdpowiedzUsuńMi też się podoba o wiele bardziej niż druga lalka z tej serii. Ubranko rzeczywiście świetne.
UsuńNie chciałam jej.. Nie chciałam, a teraz po tych zdjęciach chcę - i to bardzo! :D Definitywnie wskoczy na moją listę marzeń :)
OdpowiedzUsuńWarto ją kupić, cena nie odstrasza a jest warta miejsca na półce. Więc polecam, to naprawdę bardzo ładna lalka.
UsuńStraciłam już rachunek Twoich Stefek. Strasznie ich dużo, a co jedna - to ładniejsza. Dawno nie było żadnej blondynki. Choć należy ona do laleczek nowej generacji, to ma urodę starych Steffie. Cieszę się, że firma stawia na powrót delikatnej i pięknej twarzyczki.
OdpowiedzUsuńJa też czasami tracę rachubę i nie wiem ile ich jest, ale jest ich jeszcze sporo do pokazania ;-)
UsuńJedyne co mi się podoba, to sukienka... O dziwo nowszy mold steffi jakoś nie pasuje wszedzie, a mm to dla mnie nic fajnego :P
OdpowiedzUsuńMimo że to nowa lalka to stary mold świetnie się w nią wpasował ale to oczywiście moje zdanie. Mnie starowinki zaczęły odrobinę przytłaczać, co nie zmienia faktu że je nadal uwielbiam. Warto czasami wprowadzić mały powiew świeżości wtedy robi się odrobinę ciekawiej. A że ja postanowiłam kolekcjonować jedynie SuperStary i Steffie z małymi wyjątkami to o tą różnorodność odrobinę ciężko. MM jest inne to fakt ale nie uważam tego ciałka za gorsze od innych. To po prostu inna forma i docelowe przeznaczenie lalki ;-)
UsuńLalka śliczna... jedyne co mi przeszkadza to rzęsy!!! Po co malować rzęsy farbą i doklejać niby te "prawdziwe", niech się zdecydują albo doklejają włoski, albo malują na powiece...
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc gdyby nie te rzęsy lalka w ogóle nie trafiła by do mnie. Na żywo te "podwójne" rzęsy tak nie rażą.
UsuńBardzo ładna! Taka Clio- jak muza historii w nowszym wydaniu!
OdpowiedzUsuńHello from Spain: I have the AA City Shopper Barbie. I like the bag she has and the outfit. Keep in touch
OdpowiedzUsuńhej
OdpowiedzUsuńgratuluję lalki jest fantastyczna ....ma lalkową klasę
pozdrawiam
Ach ten jej słodki buziak. Można się naprawdę zakochać. Śliczna! :)
OdpowiedzUsuńLalka bardzo mi się podoba, uwielbiam ten Mold! Kocham lalki z rzęsami, mam bzika na ich punkcie.;P
OdpowiedzUsuńAle przyznam się, że jej koleżanka z serii bardziej mi się podoba.:)