Powracając do lalki. Trafiła do mnie odrobinę przypadkowo, jednak w bardzo dobrym stanie. Miałam odrobinę problemów z identyfikacją lalki ale po dłuższych oględzinach stwierdziłam że to Pink & Pretty z 1981 roku. Lalka została wyprodukowana na Filipinach i nie wiem jak Wy ale mam wrażenie że lalki pochodzące z tam tond bardzo różnią się od swoich "sióstr bliźniaczek" z innych krajów pochodzenia.
Muszę przyznać że lalka trafiła do grona lalek które bardzo lubię i są dla mnie ważne. Bardzo lubię jej delikatny makijaż i subtelność które posiada większość lalek z tamtego okresu. Pomimo tego że widać na lalce upływ czasu (na nogach pojawiły się przebarwienia) jest naprawdę piękna i warta tego aby ją mieć ;-)
Jako ciekawostkę mogę powiedzieć że posiadam dwie Pink & Pretty i co ciekawe oby dwie pochodzą z Filipin, jednak są bardzo różne.
Urocza!
OdpowiedzUsuńTo świetnie, że udało się dokupić oryginalny strój do Pink and Pretty. Wprawdze po tym, jak niania mojej córki okreśiła go jako "strój kurtyzany" elegancko mówiąc ;), nieco stracił w moich oczach na urodzie, jednak co lalka w swoim ciuchu, to w swoim.
OdpowiedzUsuńSamą Pink czasami trudno mi odróżnić od Twirly Curls, szczególnie w wersjach z innych krajów. Mają bardzo podobny malunek oka, niekiedy ciachnięte włosy i wówczas jest spory problem.
Gratuluję lalki, nie ma to jak klasyka!
Posiadasz najpiękniejszą wersję tej lalki. Marzę, że kiedyś zamieszka u mnie jej bliźniaczka ^^ Gratuluję skompletowania stroju. Pink wygląda obłędnie!
OdpowiedzUsuńja miałem pink&pretty i wyglądała jeszcze inaczej, ale poza tym jest piękną lalką!@
OdpowiedzUsuńFaktycznie dziewczyny niby takie same, a tak różne. Niemniej obie mi sie bardzo podobają ze względu na swoją delikatną urodę:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne bliźniaczki! =)
OdpowiedzUsuńHello from Spain: the Barbies of the 80s are always my favorite. This Barbie is gorgeous. . We remain in contact blog blog.
OdpowiedzUsuńUwielbiam tę charakterystyczną fryzurę z trójkącikiem nad czołem. Jest strasznie ekstrawagancka, charakterna, taka punkowa, a przy tym, laleczka która ją nosi to wcielenie słodyczy. Takie nietypowe połączenie.
OdpowiedzUsuńI like the helpful info you provide in your articles. I will bookmark
OdpowiedzUsuńyour blog and check again here regularly. I'm quite sure I'll learn plenty of new stuff right
here! Best of luck for the next!
Feel free to surf my blog ... barcelona box
Ciekawa fryzura. Faktycznie są zupełnie różne:)Podobają mi się obie, mają taką jakąś łagodność na twarzy.
OdpowiedzUsuńOczy mi wyszły z orbit jak zobaczyłem jakie piękności do Ciebie przybyły od mojej ostatniej wizyty na Twoim Blogu! Na najbliższe wieczory mam co czytać i co oglądać. Powiem tylko tyle: Pink & Pretty Barbie jest bajecznie piękna! Mimo, że jest różowa od stóp do głów, to aż biję od niej blask i elegancja. Cudo :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do czytania i oglądania ;-) To prawda, pomimo wszechobecnego różu lalka jest piękna.
Usuń