Obserwatorzy

czwartek, 4 kwietnia 2013

WORLD OF FASHION & Fun to Dress Barbie (1988)

Pogoda nadal jest przeciwko mnie. Zdjęcia niestety nie wychodzą mi zupełnie więc postanowiłam podzielić się z Wami skanami z mini-katalogu z 1988 roku. 












Jedna z lalek prezentowana w katalogu to Fun To Dress Barbie.


Tak się składa że posiadam tą lalkę,  ma ona bardzo duże, obsypane rzęsami niebieskie oczy oraz saranowe piękne włosy.  Lalka trafiła do mnie w wyjątkowo dobrym stanie w paczce z wieloma innymi trupkami. 














19 komentarzy:

  1. Katalog *_* Lalka słodka- ma taaaaaaakie ślepia! Wspaniała! Taka trochę sypialniano-piżamowa- ciekawe, co Gosiak na to powie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha! normalnie czytasz w mych myślach Lunarh =)
      Właśnie chcę powiedzieć, że jest przecudownie piżamowa! Piękna i urzekająca!

      Usuń
    2. Brakuje jej jakiegoś zwiewnego szlafroczka ;-)

      Usuń
    3. No tak... Gosiak już odleciał! :3

      Usuń
    4. Szklana kula czy telepatia jakaś ?! =)))

      Usuń
  2. Uwielbiam katalogi, zawsze z przyjemnością oglądam te wszystkie cuda! A lalka taka milutka, żadna tam wielka Barbie z wielkiego świata, tylko zwykła Basia prosto z wyrka;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez bardzo lubię oglądanie wszelkich lalkowych katalogów ;-) Myślę że innym też sprawia to przyjemność dlatego staram się od czasu do czasu coś zeskanować ;-)

      Usuń
  3. Oooo i ta mi się podoba bardzo! Tak! Jest na czym oko zawiesić :) A i "peniuar" niczego sobie ;) Prosta ale piękna!

    OdpowiedzUsuń
  4. Hello from Spain: I like the pictures from catalogs. They remind me of my childhood. Nice pictures. Keep in touch

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzieki za katalog:) Uwielbiam je oglądać:)Lalka jest bardz ładna. Pasuje jej to fioletowe body:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Taaa... propaganda mattelowska! Nie dziwię się, że lalki rozmnażają się przez zapatrzenie! Każdą z nich chciałoby się mieć! Świetnie, że pokazałaś katalog! Mnie zawsze w pierwszej kolejności interesują ubrania laleczek.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja pamiętam, jak widziałam ta lalkę w Pewexie i musiałam tłumaczyć starszej koleżance, że ona nie jest "biednie" ubrana, a jedynie w piżamie! Potem tłumaczyłam mojej mamie, że widziałam taką Barbie do której samemu trzeba dokupić ciuszki i mama mnie też nie rozumiała :)
    Ach te katalogi... niejeden litr śliny nad nimi wylałam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Barbiocha śliczna, ale ten niebieski samochód w katalogu, mniam , mniam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Mój Boże - w tym katalogu są dwa moje dziecięce marzenia, nadal niespełnione, ale może kiedyś? A Basi "Fun to dress" nie rozpoznałam i gdyby nie podpowiedź, to nie byłabym jej w stanie zidentyfikować. Przecież jej strój jest zupełnie inny niż ten na zdjęciu!

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ładna Barbie, ale tak jak Stary Zgred nie dałabym rady jej rozpoznać.
    A katalog! Wspaniały!! Widziałam w nim parę inspirujących rzeczy, i parę mebelków które chciałabym mieć. Dziękuję za skany!

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam katalogi, tyle kiedyś czasu spędziłam nad swoim jednym jedynym, że znałam wszystkie obrazki na pamięć.

    OdpowiedzUsuń