(zdjęcie zapożyczone z sieci)
Jest to typ lalki jaki lubię najbardziej, delikatna, bez zbędnego mocnego makijażu no i posiada headmold Steffie ;-), który zaraz po SuperStarze jest moim ulubionym i najczęściej spotykanym u mnie w zbiorze. Jest to druga Miss America wydana przez Mattel, pierwsza była brunetką i miała piękne rzęsy- kiedyś też ją wam zaprezentuję. Powróćmy do bohaterki dzisiejszego wpisu ;-) Lalka jest piękna blondynką o wyraźnych niebieskich oczach i koralowych ustach. Oryginalnie była ubrana w złoty gorset i nylonową białą spódnicę no i oczywiście miała koronę, berło i czerwoną pelerynę jak na miss przystało. Miss America jak dla mnie jest jedną z tych lalek, które są "idealne". Moja Quick Curl Miss America niestety nie posiada swojego oryginalnego ubranka- co oczywiście jest tylko kwestią czasu, jednak uważam że to bardzo urocza i osobliwa lalka.
edit: zmieniłam zdjęcia, tamte mnie odstraszały ;-)
Z następnym wpisem wstrzymam się chyba do wiosny. Pogoda ponura i zdjęcia wychodzą mi tragicznie...
edit: zmieniłam zdjęcia, tamte mnie odstraszały ;-)
Przepiękna!!! w pełni zasłużyła na tytuł Miss
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą to piękna lalka, dla mnie idealna ;-)
UsuńJej jest we wszystkim ładnie- bo przecież to Miss... podziwiam suknię, w której zaprezentowałaś laleczkę- bardzo mi się podoba, ma ciekawy fason.
Usuń<3 Śliiiiicznaaaaa!
OdpowiedzUsuńTo prawda jest śliczna, choć brunetka wywołuje u mnie jeszcze szybsze bicie serca ;-)
UsuńIdę po nerwosol... :")
UsuńHello from Spain: I had not seen before this doll. She is gorgeous. Keep in touch
OdpowiedzUsuńzazdroszczę tej piękności!!!
OdpowiedzUsuńMa bardzo delikatną buzię, aż dziwne, że taka skromna panienka to amerykańska Miss. Prawdziwe Miss America to paskudne wampirzyce.
OdpowiedzUsuńhej
OdpowiedzUsuńale cudna lalka , podoba mi się jej uczesanie
pozdrawiam ;-)))
Uroczy pyszczek! Aido, takie piękne i rzadkie lalki masz, że zastanawiam się, skąd Ty je bierzesz ;-)
OdpowiedzUsuńMam dobre źródełko, które ma bardzo wielu znajomych, między innymi takich jak ja, co bardzo lubią lalki ;-)
UsuńJaka staruszeńka do Ciebie wpadła :) Śliczności. A już wiadomość, że masz ciemnowłosą, z tej samej serii i z rzęsami, to mnie zelektryzowała. Będzie wpis porównawczy? Proszę :)
OdpowiedzUsuńBędzie, będzie. Na wszystko przyjdzie pora ;-)
UsuńNie, nie wytrzymam do wiosny bez Twoich wpisów! Zawsze możesz zrobić nowy z tą samą lalką! U mnie też jest straszliwy kłopot ze światłem i to w sumie cały rok :(
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię ten mold, w każdym wydaniu(makijażu). Jest śliczna, a światłem się nie przejmuj, wyszło bardzo dobrze :)
OdpowiedzUsuń