Spodobała mi się u lalki twarzyczka i ten nosek " jak kartofelek" ;-) Jest to lalka bardzo inna od groma SuperStarów i Steffie jakich posiadam i to czyni ją wyjątkową.
czwartek, 21 lutego 2013
Dee Dee The Rockers (1985)
Dzisiaj tak jak obiecywałam post poświęcony Dee Dee z serii The Rockers. Lalka trafiła do mnie dzięki Lunarh w sumie jako eksperyment bo do końca nie byłam przekonana bo wcześniej lalki z taka buźką nawet w ręce nie trzymałam. Eksperyment okazał się niezwykle udany bo lalka zyskała moją wielką sympatię i na stałe zagościła u mnie w domu. Jest to bardzo kolorowa lalka, moim zdaniem najładniejsza i najciekawsza z całej serii The Rockers. Dokładnie opisała ją Lunarh TUTAJ, więc nie będę się rozpisywać nad szczegółami.
Spodobała mi się u lalki twarzyczka i ten nosek " jak kartofelek" ;-) Jest to lalka bardzo inna od groma SuperStarów i Steffie jakich posiadam i to czyni ją wyjątkową.
Spodobała mi się u lalki twarzyczka i ten nosek " jak kartofelek" ;-) Jest to lalka bardzo inna od groma SuperStarów i Steffie jakich posiadam i to czyni ją wyjątkową.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Urocza laleczka. Ten nosek bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńTo prawda, nosek jest świetny ;-)
UsuńJedyna członkini The Rockers, obok Azjatki, którą na dobrą sprawę mogłabym przygarnąc do swojej gromadki. Pozostałe panie (i panowie) to "nie to". Dee Dee jest chlubnym wyjątkiem.
OdpowiedzUsuńJa mam dwie lalki z tej serii i mi wystarczy, nie mam wewnętrznej potrzeby posiadania innych.
UsuńJedyny mold, który uważam za brzydki właśnie ze względu na ten nos (oczywiście też posiadam lalkę z takim moldem aczkolwiek do moich ulubionych to ona nie należy). Natomiast bardzo podoba mi się jej ubranko, feria barw, faktur i materiałów! Nie każdy dobrze by wyglądał w skórze, koronce i futerku ;)
OdpowiedzUsuńTen mold też nie należy do moich ulubionych, lalka ta jest jedyna w swoim rodzaju w mojej kolekcji i właśnie za to ja bardzo lubię ;-)
UsuńMnie też się ona podoba- to jedna z najładniejszych Afroamerykanek i oczywiście jedna z najbardziej udanych Rockers, bo w przeciwieństwie do Barbie na jej ciemnej cerze makijaż nie jest aż tak krzykliwy.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem Barbie wypada dość kiepsko w porównaniu z Dee Dee.
Usuńo tak! zgadzam się! Dee Dee tak jakby " z natury" była stworzona do intensywnych, żywych barw w zaskakujących zestawieniach. Natomiast Barbie z uwagi na jej urodę lepiej wygląda w ciuszkach nieco bardziej mieszczących się w 1 gamie koolorystycznej
Usuńhej
OdpowiedzUsuńświetna lalka ....ubrana kolorowo ...kolczyki ma cudne .
pozdrawiam ;-))))
Dee Dee to najpiękniejsza z Rockers! Bardzo kolorowa i przez to wyróżniająca się z całej grupy! A mold tylko podkreśla jej wyjątkowość :)
OdpowiedzUsuń