Jest to Barbie Fashion Play Modespass z 1990 roku, lalka w stanie NRFB prezentuje się następująco
(zdjęcie ściągnięte z sieci)
Moja Fashion Play trafiła do mnie niestety bez oryginalnego ubranka ale trzeba przyznać że była w całkiem niezłym stanie jak na trupka z lumpeksu. Po kilku zabiegach kosmetycznych lalka prezentuję się następująco. Trzeba przyznać że lala ma bardzo sympatyczną buźkę ;-)
Lalka pomimo całego swojego uroku raczej nie zostanie u mnie na stałe, jakoś nie skradła mojego serca. Ostatnio czytając wasze blogi, po własnych przemyśleniach doszłam do wniosku że lalki chce kolekcjonować a nie magazynować, więc na moim blogu za jakiś czas może pojawić się zakładka "Sprzedam". Mam kilka lalek, które pomimo tego że są piękne to mnie wcale nie urzekły i chowają się w pudłach na dnie szafy, a przecież mogły by cieszyć czyjeś oko, prawda?
Miłego weekendu życzę.
Och Modespass :) to moja lalka z dzieciństwa, jedna z trzech moich oryginalnych Barbie :) Mam nawet jej ubranko oryginalne :) Jak one się uchowało tyle lat..?
OdpowiedzUsuńA mnie się ta lalka bardzo podoba! Ma urzekające spojrzenie i buzie, która do mnie od pierwszego spojrzenia przemawia. To typ lalki, na którą patrzę z prawdziwą sympatią.
OdpowiedzUsuńMa bardzo łagodną buźkę i oczy w kolorach typowych dla blondwłosych Basiek.
OdpowiedzUsuńSkoro serca nie skradł to może by ją tak zooakować?
Nie umiem tego robić a niszczyć nie mam sumienia :-)
UsuńNieeee! żadnych tam ooak! ktoś z pewnością ja przygarnie na wymianę lub odkupi- bo jest bardzo ładna
OdpowiedzUsuńSpokojnie :-) Nie zniszczę tak ładnej buźki.
UsuńO, tę lalkę miała moja sąsiadka. Pamiętam, że fascynowała mnie głównie dość kusa kiecka i przewielkie oczy lalki :D
OdpowiedzUsuńBardzo ładna. Naprawdę w dobrym stanie.
OdpowiedzUsuń