(zdjęcie ściągnięte z sieci)
Jako że moja lalka to istny trupek niestety nie wygląda tak pięknie ale uważam że i tak miałam wiele szczęścia znajdując ja na giełdzie staroci za całe 2 zł, ponieważ jest to bardzo rzadki egzemplarz lalki do zdobycia a jak się już pojawia to cena jest bardzo wysoka. Co ciekawe lalka ta była wydana jedynie na rynek europejski.
Pomimo że lalka jest w stanie mniej niż zadowalającym uważam że i tak jest piękna. Obiecałam sobie że kiedyś sprawię sobie taką Whitney w stanie NRFB lub co najmniej bardzo dobrym :-)
Po wielu zabiegach- wierzcie lalka była w koszmarnym stanie- maja Whitney prezentuje się następująco:
Po wielu zabiegach- wierzcie lalka była w koszmarnym stanie- maja Whitney prezentuje się następująco:
hej
OdpowiedzUsuńjest śliczna ;-)))
jak na giełdowca to rewelacja :D
OdpowiedzUsuńFaktycznie urzeka urodą- bardzo piękna... zachowała swój urok, pomimo, że ktoś bardzo ją wybawił. Za to świetnie trafiła- Ty ją lubisz i cenisz.
OdpowiedzUsuńAch, aż brak mi słów, żeby opisać, jak bardzo Ci zazdroszczę. Wielki, wielki skarb! Nieważne, jak bardzo by nie była wybawiona, jest przepiękna!
OdpowiedzUsuńTo prawda :-) To niesamowite że lalka poprostu sama wpadła mi w ręce ;-)
UsuńMa fajne usteczka, inne niż pozostałe.
OdpowiedzUsuńHello from Spain: this Barbie is gorgeous. She has a pretty long hair. Very cool. Keep in touch
OdpowiedzUsuńTa lalka w każdym stanie prezentuje się wspaniale! :)
OdpowiedzUsuńZ taką buzią to może nawet chodzić w łachmanach. Urody jej nie odbiorą.
OdpowiedzUsuńJest prześliczna. Gratuluję zdobyczy. :P
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten mold, zwłaszcza w starszym wydaniu. I jej ostatniej mi brak z całej serii...
OdpowiedzUsuńjaka jest piękna! najładniejsza z całej serii! zazdroszczę!
OdpowiedzUsuń