Obserwatorzy

niedziela, 13 grudnia 2020

Barbie EXTRA

    Kto mnie zna to wie że Barbie to u mnie ostatnie ogniwo w zbieractwie i kolekcjonowaniu lalek, no prawie, biorąc pod uwagę dyniogłowe. 
Przez ostatnie lata Mattel nie proponował mi praktycznie nic godnego uwagi, nie licząc kilku egzemplarzy, zazwyczaj drogich i kolekcjonerskich, które mnie zaciekawiły.

        No i pojawiła się seria Barbie Extra, trochę przychodzą mi na ich widok lata 90, być może dlatego mnie zainteresowały. Jest kolorowo, są dodatki i do tego lalki są artykułowane co dla mnie jest wielkim plusem. Pomyślałam że Mattel w końcu zrobił coś co wydaje mi się miłe dla oka. Na obecną chwilę na Polskim rynku są trzy modele Barbie z serii extra, z tego co się orientuje docelowo ma być pięć i już dziś jestem pewna że wszystkie na pewno u mnie zamieszkają. Myślę że zostaną w wersji zapudełkowanej aby nie straciły na swojej kolekcjonerskiej wartości, biorąc jednak pod uwagę moje podejścia do pudełek na wszelki wypadek zabezpieczyłam się kupując podwójne egzemplarze, póki promocja w Empiku była korzystna.

     Więc, jeśli się zastanawiacie czy sprawić sobie taka lalkę to bardzo polecam i dla dużych i dla małych. Mojej córce też przypadły bardzo do gustu, więc myślę że każda mała miłośniczka Barbie będzie nimi oczarowana. 

    









 

3 komentarze:

  1. Mają fascynujący makijaż oczu, aż zaczynam żałować, że żadnej nie kupiłam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładne, ale chyba nie zachwyciły mnie jeszcze tak, by pragnąć je mieć...

    OdpowiedzUsuń
  3. No ja się jakoś nie mogę do tych lalek przekonać. Aktualnie jestem kupiona przez Rainbow High.

    OdpowiedzUsuń