(zdjęcie ściągnięte z sieci)
Moja Dance n' Twirl Barbie nie posiada swoich oryginalnych dodatków, trafiła do mnie zupełnie goła, bez ubrania, butów ani biżuterii a szkoda.... Przynajmniej zachowały się jej piękne długie włosy. Lalka ma przemiłą buzię dlatego na pewno zadomowi się u mnie na stałe. Ubranko uszyte własnoręcznie, być może nazwiecie mnie skąpcem ale jak lalka trafia do mnie goła to wolę jej uszyć ubranko niż przebierać w inne lalkowe kreacje. Mistrzem krawieckim nie jestem ale myślę że w końcu nauczę się szyć jak prawdziwa krawcowa. Do szczęścia brakuje mi tylko maszyny do szycia- bardzo bym chciała :-)
A teraz kilka zdjęć mojej Barbie:
Drugą lalką jaką chciałam Wam pokazać to niezidentyfikowany trupek kupiony na pchlim targu. Laleczka ma podciętą grzywkę i niestety nie wygląda to za dobrze. Tej Barbie również uszyłam nowe ubranko. Po kilki zabiegach pielęgnacyjnych i fryzjerskich lalka prezentuje się tak:
A tu już dwie panny w nowych kreacjach:
Jak by ktoś zidentyfikował moją nieznajoma Barbie, byłabym bardzo wdzięczna. Zastanawiam się czy lala z targu zostanie u mnie na stałe, jakoś nie porywa mnie za serce.
Miłego wieczoru :-)
edit: Nieznajoma Barbie to Benetton Shoping z 1991 roku. Dziękuję Lunarh ;-)
Jak dla mnie, to trupek jest Barbie Benetton Shopping z 1991 :) http://farm8.staticflickr.com/7038/6774915776_716c0acc62_z.jpg
OdpowiedzUsuńLubię Barbie z dużymi oczami, a ta druga ma dodatkowo czerwone usta. Obydwie są urocze.
OdpowiedzUsuńObie są bardzo ładne. Śliczne kreacje. :P
OdpowiedzUsuńŚliczne Dziewczęta!!!! A czerwone usta są zajefajne!
OdpowiedzUsuńhej
OdpowiedzUsuńlalki są śliczne , co do strojów które uszyłaś - uważam że są bardzo ładne i udały ci się . Lalki świetnie w nich wyglądają ;-)
pozdrawiam
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńmacałem dziś chyba podobna na targu pchlim .... :D
OdpowiedzUsuń