Udało mi się znaleźć starą reklamę lalek na YouTube
Bardzo lubię Midge z tej serii bo jest lalką bardzo wyjątkową. Korzeniami powraca do swojej poprzedniczki "zezowatej" starej Midge. Piegi i rude włosy nadają lalce niezwykły urok a headmold Steffie jest zupełnie inny w tej odsłonie.
Tutaj małe porównanie z zupełnie współczesna wersją Midge.
Midge ubrana jest w strój Fun Time Barbie, jednak tu jest mała fanaberia. Jak widać na zdjęciach bluzeczka jest niebieska, spodenki różowe, co ciekawe znalazłam zdjęcia zapudełkowanych Fun Time Barbie i lalki występują w ubrankach o różnych wariantach kolorystycznych. Czy wynikało to z tego że lalki były przeznaczone na różny rynek? może na tym polegała atrakcyjność lalek że były dostępne w różnych kolorach?
Jaka fajna Midzia. Czy zauważyłaś,że ona zamiast się starzeć młodnieje? Obecnie wygląda jeszcze bardziej dziewczęco.
OdpowiedzUsuńNiby ta sama głowa, a jaka różnica! Dzisiejsze lalki idą w bardzo złą stronę ;(
OdpowiedzUsuńRude włosy i opalona buzia, to zwykle dość odważne połączenie, bo często twarz wydaje się pomarańczowa jak marchewka. Nie w tym przypadku! świetna jest!
OdpowiedzUsuńMidge jest szalenie pozytywną lalką w tym wydaniu :) Rude włosy, te usteczka i śmiejące się oczy są po prostu piękne :)
OdpowiedzUsuńHello from Spain: I have to Midge. She is fabulous. I like your vintage Barbie. Keep in touch
OdpowiedzUsuńTe urocze piegi i dziewczęcy wdzięk...bezcenne!
OdpowiedzUsuńRude i piegowate! <3
OdpowiedzUsuńŚliczna jest! Wiem bo mam taką :D
OdpowiedzUsuńŚliczna, a jaka opalona :-) Może te warianty działają tak, jak u Teen Talk? Bo tam wszystkie panny miały tak poplątane wersje kolorystyczne, że nie sposób tego ogarnąć :-)
OdpowiedzUsuńMi się coś majaczy że tak właśnie miało być z tymi kolorami, żeby były dostępne do wyboru… do koloru! Ha ha :D to mi się udało… Midge jest fantastyczna – oczy jak bajka! Gratuluję świetnego zakupu!
OdpowiedzUsuń