Krótko przed samymi świętami po dziewięciu miesiącach (!) oczekiwania dotarła do mnie moja malutka Belle. Czas oczekiwania tak mi obrzydził tą lalkę że co najmniej od czterech miesięcy powtarzałam sobie że jak tylko dotrze to ją sprzedam. Jednak jak dotarła to serce odrobinę zmiękło dla uroczego malucha.