wtorek, 27 grudnia 2016
Lati White sp. Belle
Krótko przed samymi świętami po dziewięciu miesiącach (!) oczekiwania dotarła do mnie moja malutka Belle. Czas oczekiwania tak mi obrzydził tą lalkę że co najmniej od czterech miesięcy powtarzałam sobie że jak tylko dotrze to ją sprzedam. Jednak jak dotarła to serce odrobinę zmiękło dla uroczego malucha.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
No w końcu! Ale najważniejsze, że dotarła cała i zdrowa. Śliczny maluszek ^^
OdpowiedzUsuńSłodkie Maleństwo! Biorąc pod uwagę czas oczekiwania, mogę stwierdzić, że narodzone o czasie :-) ;-) Dałabym jej 10 punktów w skali Apgar ;-) :D Urocza :-) Nie oddałabym juz jej na Twoim miejscu :-) Gratuluję panienki i czekam na więcej postów z Małą :-)
OdpowiedzUsuńJest prześliczna! Takie cudeńko rozkoszne i słodkie! Dobrze, że w końcu dotarła!
OdpowiedzUsuńCudo <3
OdpowiedzUsuńwzruszająca ociupinka...
OdpowiedzUsuń