Obserwatorzy

niedziela, 29 września 2013

Barbie Rapunzel (1994)

      Pora na odkurzenie starych zdjęć bo na nowe niestety brak czasu, rozpakowywanie kartonów i organizowanie miejsca trochę mnie zajmuje. Lalki są ze mną ale jeszcze nie znalazłam im miejsca...

      Dzisiaj pora na lalkę, która mieszkała u mnie jakiś czas temu jednak nigdy nie zdążyłam jej odpakować, czasami mnie korciło bo z natury uwielbiam odpakowywać nowe lalki, jednak tą sobie darowałam.
       Mowa o Barbie Rapunzel z 1994, oczywiście jej charakterystycznym elementem są bardzo długie włosy, poza tym to typowy SupeStar z początku lat 90. Choć trzeba przyznać że malunek oka jest bardzo ciekawy.


Strój lalki bardziej mi się kojarzy z jakąś wróżką lub księżniczką, głównie z powodu nakrycia głowy który moim zdaniem jest jakoś mało "Roszpunkowy".  Ale kto wie może to roszpunka już po uwolnieniu z wieży? 



Tył pudełka przedstawia nam księcia wspinającego się po włosach panienki do wieży i bodajże, krótką historię Roszpunki.



    Jak już wspomniałam wcześniej u mnie spore zmiany, mam nadzieje że z czasem okażą się na lepsze. 





   

niedziela, 22 września 2013

Wyniki losowania w "jesiennej rozdawajce"!

Dziś pierwszy dzień jesieni więc czas na losowanie tego porcelanowego zestawu.


Chęć w uczestniczeniu w zabawie wyraziło 14 osób, pozostawiając komentarz i adres e-mailowy pod postem.


Losy zostały wrzucone do specjalnej maszyny losującej, następnie jeden szczęśliwy los został wybrany.



Zwycięzcą losowania jest:


Gratulacje dla zwycięzcy! Mam nadzieję że lalki ucieszą się z nowego serwisu do herbatki ;-)


niedziela, 15 września 2013

Barbie Super Hair (1986)

Super Hair Barbie pojawiła się na rynku w 1986 roku. Jej znakiem rozpoznawczym była na stałe przytwierdzona spinka służąca do układania fantazyjnych fryzur.  Pozwolę sobie umieścić reklamę owej lalki z lat 80. 


Moja "Super Hair"  trafiła do mnie niemal w pudełkowym stanie. Świetnie zachowane włosy, nienaruszone stawy, niewytarty makijaż ale znalazł się pewien mankament. Otóż ubranko zrobiło się  obrzydliwie klejące. Warstwa, która kiedyś służyła jako ozdoba, nie wiem czemu miała służyć mi się jakoś skojarzyło że była to imitacja połyskującej skóry, bodajże utleniła się i ubranko  się zniszczyło. Jednak spróbowałam swoich sił i sprałam całą klejącą warstwę. Fakt, faktem nie jest to już tak eleganckie ubranko jak kiedyś ale przynajmniej się nie klei i można z niego korzystać.  Swoją drogą, jestem ciekawa jak trzymają się pudełkowe egzemplarze....



Makijaż oka jest bardzo delikatny, powieka jest muśnięta wrzosowym cieniem ozdobiona czterema rzęsami, tęczówki w kolorze tradycyjnym dla superstarów czyli niebieskim :-)  Włosy są w dwóch odcieniach blondu co doskonale widać na zdjęciach. Pomimo tego że lalka trafiła do mnie w doskonałym stanie jakoś nie zdołałam jej do końca polubić.  Jest to jeden z nielicznych SuperStarów który mi się po prostu nie podoba!!! A to za sprawą ust..., mam wrażenie że lalka się do mnie szczerzy a nie uśmiecha i to mnie odrobinę irytuję :-) 





Przypominam że do 21 września można się zapisać do wzięcia udziału w losowaniu KLIK


wtorek, 10 września 2013

Twyrly Curls Barbie (1982)

Twyrly Curls Barbie pojawiła się na rynku w 1982 roku.  Lalka jest ubrana w dwuczęściową kreacje koloru fuksji. Lalka ma piękne długie włosy sięgające za pupę w zestawie posiadała specjalną maszynkę dla małych fryzjerek do robienia warkoczyków i fotel, który niestety gdzieś mi się zapodział. Udało mi się znaleźć reklamę na YouTube.


Jak już wcześniej wspomniałam lalka jest ubrana w dwuczęściowy kostium. Kolor jest praktycznie identyczny jak suknia pierwszego SuperStara.  Kiedyś myślałam że to po prostu sukienka a tu miłe zaskoczenie. Buciki to tradycyjnie klapeczki w kolorze przybliżonym do kreacji. Muszę przyznać że bardzo podoba mi się krój samego stroju. 



Lalka ma również bardzo ładny, delikatny malunek oka.




W związku z tym że jestem naprawdę beznadziejnym fryzjerem lalek i pomimo mojej całej miłości do Barbie magicznym sposobem nie sprawiło to że umiem lalce ułożyć włosy tak jak mi się zamarzy istnym ratunkiem w celu robienia podwójnych warkoczyków okazała się owa maszynka dołączona do kompletu. Lalka jest bardzo zadowolona że pomimo tych 31 lat nadal ją posiada.









niedziela, 8 września 2013

Peaches 'n Cream Barbie (1984)

Dzisiaj nastał czas na bardzo ważną lalkę u mnie w zbiorze. Barbie trafiła do mnie już bardzo dawno ale jakoś nigdy nie było okazji by się nią zająć i nacieszyć. Lalka trafiła do mnie naprawdę w świetnym stanie, piękne, gęste włosy, nienaruszony makijaż, sukienka cudna, prawie ideał. Niestety prawie bo trafił do mnie egzemplarz, który nie do końca sprostał moim oczekiwaniom. Nie wiem dlaczego coś mi w niej nie pasuje i dlatego jestem na etapie poszukiwać lalki z innego kraju produkcji niż Tajwan. Bardzo chętnie zakupiłabym ta lalkę w stanie NRFB ale niestety jej ceny są bardzo wygórowane i nie wiem czy przypadkiem znowu nie trafię na Tajwańską wersję. Kiedyś na pewno trafi do mnie reprodukcja z serii "My Favorite Barbie"- jest cudowna.





Najbardziej charakterystycznym elementem lalki jest oczywiście piękna balowa suknie. Moim zdaniem bez ubranka nie była by to już ta sama lalka. Sukienka składa się z warstw cieniutkiego materiału w odcieniach pomarańczowego i różu co daje efekt brzoskwiniowego. Gorsecik wykonany jest z opalizującego materiału, identycznego jak u "Costume Ball Barbie". 
Do Peaches'n Cream na pewno wrócę wtedy, kiedy trafi do mnie mój ideał.




Przypominam o tym że 22 września odbędzie się losowanie serwisu kawowego dla lalek.