(zdjęcie z sieci)
Co ciekawe również w 1982 roku został wydany zestaw Barbie & Friends, gdzie lalki są identyczne jak z serii Dream Date i gdyby nie ubranko bardzo łatwo można by było je pomylić.
(zdjęcie z sieci)
(zdjęcie z sieci)
Na moim blogu już kiedyś gościła P.J ale nie posiadała nic ze swojej oryginalnej garderoby, możecie ją obejrzeć TUTAJ. Zarówno Barbie jak i P.J posiadają fantazyjne stroje, które można w dowolny sposób układać. Ja nigdy tego ustrojstwa dobrze nie opanowałam ale świetnie prezentuje to reklama lalki.
Ja bardzo lubię swoje egzemplarze z serii Dream Date, szczególnie Barbie, która jest zdecydowanie niedopracowana, co zresztą możecie zobaczyć na zdjęciach, to czyni ją wyjątkową i niepowtarzalną. Gdy lalka dotarła do mnie stwierdziłam że pracownikowi fabryki dość mocno drżała dłoń malując twarz lalki. Jednak bardzo mi się ona podoba w swojej wyjątkowości. W przyszłości chciałabym sobie jeszcze sprawić po jednym egzemplarzu zarówno Barbie jak i P.J, tak dla porównania.
ciekawe! Serie obie bardzo ładne :] Miałem dawno temu ta pannę z B&F i byłem nią zauroczony :)
OdpowiedzUsuńJakie piękne, fiołkowe oczęta... śliczne obie panny!
OdpowiedzUsuńQue emocion tenerlas en tu coleccion, disfrutalas mucho.
OdpowiedzUsuńKen jest zarąbisty, taki uchachany bliskością pieknych pań ;)
OdpowiedzUsuńCo wpis - to ładniejsza lalka u Ciebie, hihihhi Wyjątkowy ten zestaw - nie trafiłam nigdy na taki.
OdpowiedzUsuń