Co do samej lalki - dlaczego jestem nią zachwycona. Po pierwsze- udało mi się ja upolować w bardzo dobrej cenie jak na oryginalną lalkę, jest w świetnym stanie. Oby dwie buźki są pomalowane i nie maja żadnych wad. Lalka świetnie pozuje i jakoś bardziej mnie cieszy. :) Poza tym pomimo wiecznego marudzenia o tym jaki mold Ante jest oklepany, uważam że jest to najbardziej udana FL buźka i zasługuje na to aby mieć ją w oryginalnej wersji. Co do recastów- nie przeszkadzają mi, nie potępiam, nie mam nic przeciwko, pewnie sama jeszcze nie jednego kupię, choćbym miała być nazwana mało moralnym "kolekcjonerem". Zresztą uważam że nikt nie powinien zaglądać nikomu do portfela, opiniować co kupuje i prawic o tym morały. Cieszmy się swoim hobby i swoimi lalkami- to jest najważniejsze.
Prześliczna buzia! Nigdy nie miałam takiej laleczki w rękach ale myślę, że jest to niesamowite uczucie :-)
OdpowiedzUsuńGratuluję i z niecierpliwością będę wyglądać jej nowych zdjęć :-)
Pozdrawiam gorąco!
powszedniość nie ujmuje wdzięku i powabu
OdpowiedzUsuńtej jakże urokliwej postaci i buzieńce ♥
Oj, będzie z niej ślicznota jak dostanie włoski i ubranka! <3
OdpowiedzUsuńCoraz częściej zarzucam okiem na takie lalki... Prześliczna.
OdpowiedzUsuń