Obserwatorzy

piątek, 31 października 2014

Upiorna Sooki po raz kolejny :-)

Nigdy nie zwracałam uwagi na żadne Helloween ale córka w szkole dynię robiła i przypomniało mi się że mam zeszłoroczną Sooki wydaną specjalnie na tą okazję  Myślę że to chyba nie dobrze że zapominam o lalkach 







11 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Widziałam. Zazdroszczę spotkań :-) Mam nadzieje że niedługo sie pojawię :-)

      Usuń
  2. Fajne ma rajstopki. Czy dynia to dzieło córci?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dynia została wybrana w sklepie przez córkę, wzór został namalowany przez męża a wycinanie pozostało raczej Pani prowadzącej zajęcia z pomocą małych rączek :-)

      Usuń
  3. Fajne te zdjęcia i bardzo "na czasie". Rzeczywiście to chyba niezbyt dobrze, że zapominasz o swoich, (takich ślicznych) lalkach... :-)
    Przyjdzie jeszcze czas, że nadrobisz zaległości.
    Pozdrawiam Cię serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  4. panienka jest stanowczo zbyt piękna i subtelna
    na jakiekolwiek strachy-na-lachy - no żal jej...

    OdpowiedzUsuń
  5. Marzę o tej lalce!
    Super fotki! Bardzo nastrojowe!

    OdpowiedzUsuń
  6. Pamiętam, jak ją prezentowałaś rok temu :-) Piękna jest, ale dziwi mnie, że dzieciom do szkoły każe się robić takie dynie, to nowość ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dynia była robiona w sumie nie w samej szkole ale w szkolnym klubie pięciolatka- takie dodatkowe zajęcia dla dzieci- gdzie się tańczy, śpiewa i robi różne fajne rzeczy :-)

      Usuń