Obserwatorzy

niedziela, 11 listopada 2012

SunSet Malibu P.J. (1972)

Dzisiaj lalka, która istniała na mojej "liście marzeń" od samego początku przygody ze zbieraniem lalek. Trafiła się, cena była bardzo okazyjna, więc lalka do mnie trafiła. Niestety bez oryginalnego odzienia ale w stanie bardzo dobrym. Oczywiście ubranko na pewno do mnie trafi za jakiś czas, choć powiem szczerze że aż tak bardzo nie zależy mi na tym. Lalka jest pierwszą, najstarszą PJ z Malibu i właśnie na niej zależało mi najbardziej ;-) W stanie NRFB była  ubrana w różowy jednoczęściowy kostium w komplecie były oczywiście okulary i ręcznik,  prezentowała się następująco: 


(zdjęcie ściągnięte z sieci)

Warto co nieco wspomnieć o młodszych siostrach ;-)

Sun Lovin Malibu P.J z 1978
(zdjęcie ściągnięte z sieci)

Sunsational Malibu P.J z 1981 
(zdjęcie ściągnięte z sieci)

Sun Gold Malibu P.J z 1983
(zdjęcie ściągnięte z sieci)

Mam zamiar mieć wszystkie cztery lalki w swojej kolekcji, nie wiem czemu ale taki mam kaprys. Czekam na odpowiednią chwilę lub okazję do zdobycia lalki. :-) Obecnie jestem na półmetku.

Nadeszła pora aby przedstawić moją SunSet Malibu P.J, są chłodniejsze dni więc lalka została przyodziana w nieco cieplejszy strój ;-)













18 komentarzy:

  1. Dochodzę do wniosku, że mamy identyczny gust :D Co lalka, to piękniejsza i większość na mojej liście marzeń. Te oczy, oczy, oczy! A te łapki! Te paluszki! <3 Mam pytanie: czy ta czarna kreska w oku nad źrenicą, to ona wypukła jest?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, jest troszkę wypukła ;-) Ty też posiadasz kilka egzemplarzy, które mi się marzą ale na wszystko przyjdzie pora ;-)

      Usuń
  2. Uwielbiam ten mold. Wbrew pozorom jest on tak różnorodny. Lalki z tym moldem potrafią być słodkie i urocze jak Twoja PJ, a także chłodne i wyrachowane (np. Summer top model).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też uważam że Steffie jest różnorodna i potrafi zaskakiwać ;-) Ja zdecydowanie wolę te starsze przedstawicielki tego moldu choć nie zaprzeczę że te nowoczesne też mi się bardzo podobają i na pewno jakaś się jeszcze u mnie zjawi.

      Usuń
  3. cudeńko.... te oczy. Zazdroszczę...

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładna laleczka- ma usta ułożone do pocałunku. Świetna!

    OdpowiedzUsuń
  5. W tym ubranku wygląda uroczo, no i jest odpowiedniejsze na listopad. Natomiast kostium kąpielowy na zdjęciu wygląda jakby był za duży.

    OdpowiedzUsuń
  6. hej
    ale lalkowy rarytas .... jest cudna
    pozdrawiam ;-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każda lalka która zostaje u mnie na stałe jest dla mnie rarytasem ;-)

      Usuń
  7. P.J. jest piękna! Ale to chyba jak każda lalka z tym moldem! Koniecznie muszę zdobyć jakąś starszą, bo to one mają najwięcej uroku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, tak jak najbardziej polecam ;-) w tych lalkach naprawdę idzie się zakochać :-)

      Usuń
  8. Hello from Spain: your malibu is gorgeous. I love the striped sweater. We keep in touch.

    OdpowiedzUsuń
  9. prześliczna! ma wyjątkowo słodką buzię :) wybacz głupie pytanie, ale po czym odróżnić od siebie przebrane SunSet Malibu P.J. (1972), Sun Lovin Malibu P.J z 1978 i Sunsational Malibu P.J z 1981 ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są różnice w makijażu. Poza tym Sun Lovin ma "nieopalone" bikini czy jak to tam nazwać.

      Usuń
  10. Ale wiecie co? Jest kilka lalek z moldem Steffie, które wcale mi się nie podobają i nie jestem skora do zabiegania o nie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z Tobą, ja mogę kilka wymienić: Simone, jako Midge (ta z piegami), German Barbie z 1986, Feelin' Groovy Barbie oraz jeszcze parę.

      Usuń
  11. Poza całuśnym dziubkiem uwielbiam kolor jej oczu.
    Widzę, że lalki z moldem steffie stają się głównym nurtem Twojej kolekcji ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lalki te są oczywiście piękne, jednak nadal królują u mnie Superstary. :-)

      Usuń