Obserwatorzy

piątek, 20 lipca 2012

Barbie Miss Turquoise

Dzisiaj trafiła do mnie  lalka Birthstone Beauties collection - Barbie Miss Turquoise. Jestem zadowolona, lalka     bardzo mi się podobna- być może dlatego że jest zupełnie inna niż wszystkie inne jakie posiadam. Szkoda tylko że jest taka "sztywna" no i gumowy piesek też nie zachwyca.

Tutaj jeszcze w pudełku.



Nie należę do osób które kupują lalkę po to aby oglądać ja przez pudełko, więc lala wyskoczyła z opakowania aby za pozować do kilku zdjęć.








Po skończonej krótkiej sesji lalka wraca do pudełka.


Wiem że jakość zdjęć nie jest za dobra ale niestety aktualnie na stanie nie posiadam porządnego aparatu fotograficznego ale myślę że chociaż po części zdjęcia oddały prawdziwy wygląd lalki która mi osobiście bardzo się podoba i jestem zadowolona z zakupu, choć znajdą się pewne mankamenty. Barbie mogła by posiadać odrobinę gęściejsze włosy bo gdzie nie gdzie prześwituje łysina, no i gumowy piesek jak dla mnie to tragedia.

Teraz czekam na swoja Barbie Superstar 1977 którą zakupiłam z miłości do tego moldu,  mam nadzieję że sprosta moim oczekiwaniom :-)

Pozdrawiam




9 komentarzy:

  1. Lalka ładna, lubię jej spojrzenie i podoba mi się sposób w jaki jest zapudłowana :)
    Piesek rzeczywiście nie robi najlepszego wrażenia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Prześliczna jest! Zawsze mi się podobały te koronkowe sukienki i loki. Nawet kiedyś chciałam kupić taką ze swojego miesiąca, ale później zrezygnowałam.
    Gratuluję pięknego zakupu!

    OdpowiedzUsuń
  3. zjawiskowa... tez ze względu że nie mam jeszcze heamoldu steffie.... :)

    OdpowiedzUsuń
  4. BOOOOSKA buźka, BOOOOOSKIE włosy, BOOOOOSKIE ubranko. BOOOSKA LALKA!

    OdpowiedzUsuń
  5. Niesamowita! Steffie zawsze trzyma klasę. Ach i te cudne włosy...

    OdpowiedzUsuń
  6. Lalka śliczna w pudełku i bez pudełka, bo w końcu to mold Steffie :) Moja miss Opal pozostała jednak w trumience, bo obawiałam się o stan włosów - potwierdziłaś moje przypuszczenia, że nie są zbyt gęste. Czy pasma z tyłu też są zakręcone w takie sprężynki, jak te z przodu?

    Pozdrawiam, Karolina

    OdpowiedzUsuń
  7. Tak z tyłu są też zakręcone ale niestety nie wyglądają już tak dobrze ponieważ zostały przymocowane do pudełka i są nieco "przyklapnięte".

    OdpowiedzUsuń
  8. Tej laleczki zazdroszczę :) Sama ostatnio oglądałam jej zdjęcia i wciąż zastanawiam się czy takiej nie nabyć :) Jest piękna i ten kolor- zachwycający! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda że jest piękna. Szczerze zachęcam do zakupu :-)

      Usuń