Obserwatorzy

środa, 12 sierpnia 2015

Kluski nareszcie wróciły do domu :-)

Nareszcie się doczekałam i wróciły do mnie moje kluseczki Littlefee Bisou i Ante. Cudowny makijaż wykonała oczywiście zdolna Kasia .  Oczywiście kluski dostały już imiona. Bisou juz w moich wyobrażeniach je dostała -Anabella, tak z Ante miałam troszkę problem. Ante została nazwana przez moją córkę Stellą i tak zostało. Stalla na pewno zmieni swój image, nie do końca pasują mi jednak te oczy i włoski.
A więc moi kochani przedstawiam Wam Anabellę i Stellę. Zdjęć wkrótce będzie więcej :-)













5 komentarzy:

  1. obie urocze, ciężko byłoby wskazać faworytkę :)
    ale na szczęście nie musisz wybierać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja jak Ina powiem, że obie są urocze! I nie można powiedzieć, że któraś jest ładniejsza bo bezdyskusyjnie obie są piękne <3
    Dobrze, że już czas rozłąki zakończony i w pełni będziesz się cieszyć swoimi lalkowymi towarzyszkami :) Ubranka mają śliczniutkie! proszę pokazuj je często!

    OdpowiedzUsuń
  3. Już czekam na kolejne zdjęcia, bo nie mam takich lalek a jestem nimi zauroczona! Buziaki wspaniałe! Fryzurki i ubranka - prześliczne! Nic, tylko się zachwycać!

    OdpowiedzUsuń
  4. Prześliczne i przesłodkie. Obie są oryginalne i fajnie, że się odróżniają. Ubrane jak cukiereczki. Też chętnie je będę oglądać, bo ten model jest też i na mojej wishliście.

    OdpowiedzUsuń
  5. Małe piękności :) A te królicze buciki jakie fajne!!!

    OdpowiedzUsuń