Zaczął się wrzesień, pogoda nas niestety nie rozpieszcza, ciągle pada, mgły i zimno. Nie sprzyja taka pogoda do robienia zdjęć. Marzy mi się prawdziwa złota jesień, kolorowe liście, zbieranie kasztanów... No cóż wszystko przed nami. Dzisiaj korzystam z odmętów swojego komputera i pokazuje kilka zdjęć Spanish Barbie z 1979, moim zdaniem to chyba najładniejsza hiszpanka jaką Mattel wydał. Co ciekawe nie mogłam znaleźć tej lalki na barbiecollector, czyżby nie zaliczała się ona do kolekcji "Dolls Of The Word" a była zwykłą playline?
Jest prześliczna! Czarne włoski, oszczędny makijaż - wszystko u niej na plus! Piękna lalka. Chętnie bym ją widziała w moim zbiorku :-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna!!!!!
OdpowiedzUsuńPiękna! Lubię jej strój.
OdpowiedzUsuńŚliczna jest i nie ma nic różowego, szkoda, że teraz Mattel nie potrafi się bez różu obejść.
OdpowiedzUsuńQue linda!!!
OdpowiedzUsuńPiękna lalka. Faktycznie, na Barbie Collectorze jej nie ma, są za to inne. A to zagwostka :-)
OdpowiedzUsuńŚliczna!
OdpowiedzUsuńMam ją w stanie trupim i nadal jest tak samo piękna!
Nawet nie wiedziałam, że on ma takie gęste i czarne włosy. I ten strój! Doskonale do niej pasuje!
urocza! ja miałam łysą- wszyłam jej blond włosy- ciekawy efekt uzyskałam
OdpowiedzUsuń