Obserwatorzy

sobota, 29 sierpnia 2015

Mood Changers Poppy Parker- Lilac head

Dzisiaj kilka zdjęć fiołkowej Panny :-) Chciałam ją uwiecznić na zdjęciach zanim pojedzie do nowej właścicielki :-) Pomimo że uwielbiam Poppy, każda lalka w pstrokaciznach ma marne szanse aby u mnie zostać. :-)






A teraz ciut o stroju lalki. Co wy na to? Strój Poppy to miniatura sukienki Pierre Cardin’s.

(zdjęcie pochodzi KLIK) 

space-age-planet: Pierre Cardin’s pink silk-crèpe mini-dress with puffed metallic trim around the hem and collar, L’Officiel, 1969



piątek, 28 sierpnia 2015

Trójgłowa bestia dotarła- Mood Changers Poppy Parker

Nareszcie do mnie dotarła :-) Bardzo wyczekiwana przeze mnie klubowa lalka. Czarna mnie oczarowała, na żywo wygląda o wiele lepiej niż na zdjęciach promocyjnych, ruda również.... strój rudej jest fantastyczny, bardzo mi się podoba. Fiołkowa jest również ciekawa, jednak nie wpisuje się do mojej kolekcji, nie przepadam za lalkami z kolorowymi włosami, dlatego jak by ktoś miał chrapkę na nią niech napisze :-) Uważam jednak że cały zestaw jest świetny. 
Dzisiaj tylko kilka zdjęć z rozpakowywania i przymierzania ciałek, będzie z pewnością więcej :-)











Bo wszyscy kochamy misie- czyli Muzeum Misiów w Zakopanem

Podczas swojego wypoczynku w Tatrach odwiedziliśmy Zakopiańskie Muzeum Misiów. 
Informacje z Wikipedii KLIK :  Muzeum Misiów "Misioland" w Zakopanem – prywatne muzeum położone w Zakopanem, zawierające kolekcję pluszowych misiów.

Placówka powstała w 2013 roku, wpisując się w międzynarodową praktykę tworzenia muzeów misiów (Teddy Bears Museums) na całym świecie – podobne placówki istnieją m.in. w Anglii, Niemczech oraz Korei Południowej. Zakopiańskie muzeum zajmuje trzy sale i posiada kolekcję ok. 700 zabawek. Wśród eksponatów można zobaczyć m.in. historię powstania misia, egzemplarze kolekcjonerskie, sceny rodzajowe z udziałem misiów oraz ceramikę zdobioną postaciami. Ponadto w muzeum znajdują się postacie misiów ludzkich rozmiarów w strojach podhalańskich.

Muzeum jest obiektem całorocznym, czynnym codziennie. Wstęp jest płatny.

Podobne muzeum w sezonie letnim funkcjonuje w Ustce przy ul. Marynarki Polskiej 62a.

Wszystkim wielbicielom misiów polecam :-) 






















środa, 12 sierpnia 2015

Kluski nareszcie wróciły do domu :-)

Nareszcie się doczekałam i wróciły do mnie moje kluseczki Littlefee Bisou i Ante. Cudowny makijaż wykonała oczywiście zdolna Kasia .  Oczywiście kluski dostały już imiona. Bisou juz w moich wyobrażeniach je dostała -Anabella, tak z Ante miałam troszkę problem. Ante została nazwana przez moją córkę Stellą i tak zostało. Stalla na pewno zmieni swój image, nie do końca pasują mi jednak te oczy i włoski.
A więc moi kochani przedstawiam Wam Anabellę i Stellę. Zdjęć wkrótce będzie więcej :-)