Pomimo tego że obiecałam że na tym blogu nigdy nie znajdzie się monsterka postanowiłam zrobić małe odstępstwo od reguły ponieważ nie jest to taka byle monsterka. Jest to lalka wyjątkowa - a to wszystko za sprawą Gosi, która podarowała mi ją ze swojego szczerego serca ;-) Gosiu, jeszcze raz dziękuję. Catty to pierwsza lalka MH, którą mam szanse oglądać aż tak z bliska, muszę przyznać ze to bardzo ciekawa lalka, zupełnie inna niż te które posiadam, ale urozmaicenie w zbiorze też jest miłe.
Chciałam się pochwalić że również byłam pierwszy raz na spotkaniu lalkowym. Spotkanie odbyło się we Wrocławiu, było bardzo miło i sympatycznie lecz niestety za krótko. Spotkałam tam dwie miłośniczki lalek Anie i Mangustę. Dziewczyny, serdecznie dziękuję za spotkanie, było bardzo fajnie, mam nadzieję że kondycja mi pozwoli zjawić się na następnym :-) Na spotkaniu zobaczyłam wiele ciekawych lalek, niestety byłam w takim stresie że zrobiłam tylko dwa zdjęcia, całe szczęście dziewczyny spisały się lepiej i wszystko ładnie opisały. Najbardziej w oko wpadły mi J-doll Mangusty na, które już dawno choruję a teraz już wiem ze chociaż jedna musi u mnie zamieszkać. To piękne lalki, polecam!