Obserwatorzy

środa, 29 sierpnia 2012

Eksperyment, nieznajoma i klonik ;-)

Bardzo zaciekawiona tematem na forum "Jak zmniejszyć głowę lalce" postanowiłam dokonać eksperymentu na jakieś MyScene. Szczerze mówiąc nie przepadam za tymi lalkami między innymi właśnie z powodu tej wielkiej głowy. Oto ofiara mojego eksperymentu:  



Lalka w średnim stanie, włosy przerzedzone, stawy rozchwiane- miałam nadzieje że dostanie u mnie  nowy image i przy okazji nowe "tchnienie". Lalka po ponad 24 godzinnym moczeniu głowy w zmywaczu do paznokci jak na mój gust niewiele straciła, może troszkę na makijażu bo rzecz oczywista że kolory wyblakły, usta wyglądały bardzo nieciekawie, więc dostała nowe w bardziej naturalnym kolorze (powiedzmy). Głowa rzeczywiście twarda jak kamień, nałożyłam ją na ciałko jak jeszcze była miękka, świeżo wyciągnięta, lekko osuszona z acetonu. Lalka dostała sukienkę mojego wykonania, zawsze lepiej to niż chodzenie na golasa :-) Oto rezultaty:



Tutaj dla porównania z Barbie:





Tutaj z nowszymi barbie. Widać że te współczesne mają o wiele większe głowy, co wcale mi się nie podoba.





Tyle na temat mniejszej głowy MyScene, oczywiście panienka zostaje u mnie na stałe, bo teraz mi się podoba, myślę że w przyszłości dostanie ładniejsze ubranko i lepsze miejsce na kanapie lalek :-)
Teraz pytanie w związku z Basią, kupiłam ją w idealnym stanie, jest śliczna, ma mięciutkie, lśniące karbowane włosy i charakterystyczne gwiazdki w oczach, niestety do tej pory nie poznałam tożsamości lalki. Jak możecie to pomóżcie.





Ostatnimi czasy za pomocą mojej kochanej babuni trafił do mnie nieznany klonik. Włosy są w całkiem niezłym stanie jak na taką lalę za to jej nóżki dość śmiesznie się zdeformowały i rączki jakieś takie krótkie, śmieszne, wyginające się we wszystkie strony świata. Kloników raczej nie zbieram więc jak ktoś reflektuje to mogę oddać. 





Pozdrawiam, miłego dnia życzę.







poniedziałek, 27 sierpnia 2012

Pink in PANTONE Barbie 2011

Dzisiaj chciałam Wam przedstawić Barbie Pink in PANTONE. Zdjęcie promocyjne z barbiecollector:




"W świecie Barbie króluje róż, a dokładnie pantone 219. Tawspaniała suknia jest uhonorowaniem różu Barbie: spódnicę tworzą małe elementy z numerem koloru. "Skórzany" gorset, również w kolorze pantone 219, jest ozdobiony kwiatkiem zrobionym z tych samych elementów, z których uszyta jest spódnicaBiałe pantofelki z nadrukowanym numerem koloru, oraz "srebrne" bransoletki i kolczyki w kształcie koła są dopełnieniem stylizacjiKolor różowy nigdy nie był tak piękny!"- tak lalka jest reklamowana przez sprzedających.

Niestety przez wielu kolekcjonerów zwana zapchaj dziurą, uznana za zbyt kiczowatą, nudną i różową. Długo się zastanawiałam czy wejść w posiadanie tej lalki bo jakoś do końca nie byłam przekonana czy chcę ją mieć. Z okazji wolnych środków lalka znalazła się u mnie i nie żałuje bo muszę przyznać iż pomimo swojego przesadzonego różowego imagu, nudnego i wszędobylskiego mackie barbie bardzo mi się podoba.






















Moje sesje fotograficzne wołają o pomstę do nieba, powinnam kupić jakiś lepszy aparat.., tylko że zamiast aparatu znowu kupiłam lalkę :-) Ale i tak jestem zadowolona. Na giełdzie staroci nie kupiłam nic, sprzedających chyba odstraszyła pogoda. Byłam wściekła bo nie lubię wracać z pustymi rękoma. No ale trudno...
Pozdrawiam. Miłego rozpoczęcia tygodnia życzę.

środa, 22 sierpnia 2012

Portrait in Taffeta Barbie 1996

Dzisiaj chciałam Wam pokazać lalkę która również już jakiś czas u mnie mieszka- jest nią piękna Portrait in Taffeta Barbie z 1996 roku. Lalka jest niewątpliwie zachwycająca jak dla mnie i posiada mój ulubiony mold superstar. Wiem że superstary są co dla niektórych zwyczajne i oklepane ale dla mnie są właśnie namiastką dzieciństwa. Barbie kupiłam używaną po bardzo okazyjnej cenie, jest  jednak w świetnym stanie jak na swoje lata. Lalka ma piękną brązową a raczej ciemno czekoladową sukienkę, która ma złotą podszewkę. Biżuteria i fryzura  jest również bardzo dopracowana. Jedyne co mi brakuje u lalki to jej oryginalne buciki a szkoda. Pomimo tego uważam że lalka jest niesamowita w swojej całej okazałości, bardzo szykowna i strojna. 
Kilka zdjęć słabej jakości abyście mogli ocenić sami. :-)








Zauważyłam że barbie dość często pojawia się na naszym poczciwym allegro ale raczej nie jest zbyt doceniana przez kolekcjonerów, zbieraczy ( jak kto woli) lalek- a szkoda bo jest naprawdę piękna i warta uwagi.

niedziela, 19 sierpnia 2012

Trupki :-)

Jak co niedzielę wybieram się na giełdę staroci :-) Dzisiaj udało mi się upolować starą lampę naftową. Jest piękna i już wisi na ścianie :-), małą szkatułkę z kryształu z mosiężnymi elementami no i kilka trupków.




Lalki w stanie opłakanym, najbardziej szkoda mi syrenki, że brakuje jej ogona, no i Totally Hair- że nie ma ciała... Leżała samotnie główka na dnie kartonu, więc postanowiłam sobie wziąć jako gratis- oczywiście po uprzednim spytaniu sprzedawcy. Niestety włosy to sam kołtun i nie wierzę że coś z tym zdziałam. Klonik ma ucięte nogi, szkoda ale wzięłam, może komuś się przyda bo wszystkie lalki dzisiaj znalezione idą w świat, nie mogę zatrzymać wszystkich laleczek które wejdą w moje posiadanie bo półki zaczynają mi się uginać. 
Tutaj dwie panny po kąpieli i poprawieniu fryzury, reszta czeka na swoją kolej.



Widzieliście TOKIDOKI na allegro? Jest boska ale cena mnie przeraża. Zastanawiałam się nad założeniem konta na allegro, siostra marudzi że marnuje jej czas a mogłabym sobie sama powystawiać aukcje. Chyba nadejdzie ta chwila że założę konto w banku i na allegro, e-bayu..., może przestanę stać w godzinnych kolejkach na poczcie aby zapłacić za prąd i gaz i zacznę korzystać z usługi jaką jest bezpłatny przelew internetowy... Moje sceptyczne podejście do instytucji bankowych nie jest bezpodstawne, ale to nie jest czas i miejsce aby o tym teraz prawić. Świat i czas idzie bardzo szybko do przodu, jak dla mnie chyba za szybko..., marzy mi się dom na wsi, kurnik i dwie krowy, może czas zaczął by troszkę wolniej płynąć.
Pozdrawiam, miłej niedzieli.

piątek, 17 sierpnia 2012

Hope Diamond Barbie 2012

Dzisiaj chciałam Wam zaprezentować lalkę która jest bardzo wyjątkowa i piękna. Barbie jest zainspirowana słynnym niebieskim diamentem Le bleu de France” or “Le Bijou du Roi znajdujacym sie w Smithsonian Natural History Museum in Washington, D.C,


Muszę przyznać że jak ją pierwszy raz zobaczyłam na fotografiach postanowiłam że będzie moją następną lalką i tak się stało ;-) 
 Zdjęcie z barbiecollector


Po przybyciu lalka wprawiła mnie w zachwyt, jest naprawdę zjawiskowa a zdjęcia niestety nie oddają jej piękna. Jestem bardzo kiepskim fotografem i zdjęcia robione są telefonem więc tym bardziej nie mogę Wam pokazać to jaka jest wspaniała- możecie uwierzyć mi na słowo :-) Lalka ubrana jest w wieczorową granatową suknie, eleganckie falbany tworzą rękawy, całość dopełniają białe rękawiczki. Twarz Hope Diamond jest zjawiskowa, jasna karnacja, przepiękne  niebieskie oczy, podkreślone niebieskim i brązowym cieniem, przy samych brwiach lalka posiada połyskliwe cienie, niestety nie widać tego na zdjęciu. Włosy lalki mają niesamowity rudy kolor, niestety fryzura nieco różni się od tej ze zdjęć promocyjnych. Biżuteria jest oczywiście tak samo wyjątkowa bo w sumie lalka powstała zainspirowana pięknym kamieniem. Uważam że lalka jest nieziemska, piękna- doskonała- mówię to z pewnym przekonaniem. Jestem wręcz nią oczarowana. Jeszcze nie zdecydowałam się jej wyjąć z pudełka, jakoś nie miałam "odwagi", ale w niedługim czasie na pewno ją rozpakuje i wtedy pokażę w całej okazałości.